Posadzki we wnętrzu, dostosowane do specyfiki pomieszczenia wymagają umiejętnego, ale też estetycznego połączenia. Dlatego postaram się omówić, w jaki sposób można połączyć ze sobą podłogi.

Podstawową zasadą łączenia podłóg jest bezpieczeństwo. Połączenie powinno być jak najbardziej płaskie, aby zapewnić wygodną komunikację i jak najmniej widoczne, aby zachować walory estetyczne wnętrza.
Zawsze i wszędzie należy stosować złotą zasadę “umiaru”. Przy doborze podłóg również. Jeśli nasza posadzka wymaga połączenia, unikajcie materiałów wzorzystych np. gresu o intensywnym wzorze i deski z wyraźnie zaakcentowanymi sękami. Najlepiej jak jedno z tych materiałów będzie “spokojniejsze” w odbiorze wizualnym.
Zwróćcie również uwagę na lokalizację łączenia pod skrzydłem drzwiowym. W zależności od rodzaju drzwi (przylgowe i bezprzylgowe) oraz kierunku otwierania należy precyzyjnie określić miejsce łączenia. Unikniecie nieestetycznego efektu lub po prostu fuszerki “fachowca”, kiedy np. fragment łazienki będzie się Wam wylewał na korytarz.

Pilnujcie poziomów podłogi. Może się tak zdarzyć, że materiały, które chcemy ze sobą łączyć, będą różnej grubości. Jest to częsty przypadek w chwili remontu mieszkania lub kupna nieruchomości z rynku wtórnego. Jest kilka sposobów jak ten problem rozwiązać.
- Wylewka samopoziomująca – tworzy idealnie gładką powierzchnię, wyrównuje nierówności zarówno te małe, jak i te większe.
- Wylewka betonowa – tworzy stabilną podstawę pod terakotę, deski, wykładzinę, panele.
- Suchy jastrych – wyrównuje podłoże przed wykończeniem posadzki i jest alternatywą dla tradycyjnych wylewek wykonanych na mokro.
- Podkład z gąbki – stosowany przy układaniu podłogi metodą pływającą lub wykładziny dywanowej.
Łączenie podłóg
Współczesne aranżacje mieszkań w stylowy sposób łączą ze sobą materiały takie jak beton, gres, marmur, panele, drewno. A Wszystko to w ciekawych i nieoczywistych kombinacjach. Cały szkopuł w tym, jak to ze sobą połączyć? Aby było funkcjonalne, estetyczne, trwałe i najlepiej niewidoczne.
Dylatacja. Co to takiego?
Niezależnie od tego, jakie materiały chcemy ze sobą połączyć, każdy z nich inaczej się zachowuje w przypadku zmiany temperatury, wilgotności czy kontaktu z “pracującym” podłożem”. Łączenie podłóg w odpowiedni sposób, zapewnia dylatację, czyli stworzy taką bezpieczną poduszkę. Dzięki czemu oba połączone materiały będą mogły swobodnie “pracować”, a nasza cała podłoga uniknie niechcianych pęknięć czy wybrzuszeń.
3 sposoby łączenia podłóg



Moim skromnym zdaniem, wszystkie te połączenia są dobre. Decyzję musicie podjąć sami. Ważne, aby łączenia podłóg były wykonane estetycznie i bez zarzutu, będą się pięknie prezentowały i zabezpieczą materiały podłóg przed uszkodzeniami.

Dodaj komentarz